Dzień jak co dzień...

Witam mimo że napisałem dopiero dwa posty to podoba mi się prowadzenie bloga , narazie staram się pisać jeden post dziennie . Więc przeszedł czas na dzisiejszy . Hmm...długo myślałem o czym by tu napisać i właściwie nic ciekawego nie wymyśliłem więc może po prostu napiszę coś o dzisiejszym dniu . Wstałem o 6 ogarnąłem się i o 7.15 wyszedłem do szkoły . O 7.45 spotkałem się z Asią (best przyjaciółka) KTÓREJ DZIEKUJE ZA ZESZYT OD RELIGII . Potem przesiedziałem jakoś 6 lekcji . Po szkole poszedłem z Dżoaną do Tesco szukać prezentu dla jej mamy a teraz cóż siedzę tu i piszę post . Nie mogę się doczekać weekendu bo znowu zobaczę się z Sebastianem (love).
Może w następnej notce napiszę coś o Sebastianie albo nie , sam jeszcze nie wiem . A i mam ostatnio głupie myśli w stylu czy osoba homoseksualna może prowadzić normalne życie ? ja sam już nie wiem .